-
-
-
-
URL copied!
Potrzeby pacjentów wciąż rosną, a wyrazem tego są wydłużające się kolejki do specjalistów. Już w 2019 roku raport fundacji Watch Health Care informował, że czas oczekiwania na wizytę u lekarza wzrósł do prawie czterech miesięcy – o ponad trzydzieści procent w ciągu czterech lat. Szansą na radykalną poprawę tej sytuacji jest technologia, a konkretnie wirtualni medycy i wcielająca się w nich sztuczna inteligencja.
Technologia zmienia medycynę odkąd sięgnąć pamięcią. Nowoczesne rozwiązania i urządzenia ułatwiają pracę lekarzy i pozwalają im skuteczniej dbać o zdrowie pacjentów. Mimo to nadal większość opinii pacjentów o systemie ochrony zdrowia jest krytyczna, na co wpływają przede wszystkim długie kolejki i miesiące oczekiwania na wizytę ze specjalistą. Wszystko jednak może zmienić się niedługo, kiedy upowszechniać zaczną się już testowane rozwiązania wykorzystujące automatyzację i sztuczną inteligencję.
Co może wirtualny lekarz
Ludzka kreatywność jest prawdopodobnie nieograniczona, a nasz umysł pozwala nieustannie pokonywać kolejne bariery, ale realizacji pewnych zadań zwyczajnie nie sposób już przyspieszyć. Widać to w pracy medyków i pielęgniarek, którzy od lat mierzą się z problemem napiętych grafików i braku czasu. Technologie mające zrewolucjonizować służbę zdrowia są projektowane przede wszystkim po to, by ułatwić im wykonywanie zadań, a także przejąć od nich najżmudniejsze obowiązki, regularnie zabierające cenne godziny, które mogliby wykorzystać dla pacjentów.
O czym konkretnie mowa? O niezbędnych pracach z dokumentami, wypełnianiu wniosków i kart pacjentów, a także pierwszych konsultacjach i podstawowych badaniach. Okazuje się, ze lekarz nie jest w takich sytuacjach niezastąpiony, nie trzeba też bezpośredniego kontaktu. Według przewidywań, wdrożenie automatyzacji na tym poziomie pozwoliłoby już odciążyć pracowników placówek z obowiązków zajmujących im obecnie nieraz nawet 80% czasu w ciągu dnia pracy. Jednocześnie odpowiednie systemy i urządzenia pozwalają liczyć na ograniczenie liczby błędnych diagnoz i pomyłek wynikających choćby z pośpiechu czy przemęczenia pracowników medycznych.
A czy robot może równie precyzyjnie ocenić stan pacjenta, jak mający wiele lat praktyki w zawodzie lekarz? Jak najbardziej, o czym wspominaliśmy nie tak dawno we wpisie poświęconym możliwościom sztucznej inteligencji. Odpowiednio wyuczony wirtualny lekarz, robiąc użytek z nowoczesnych sensorów i uczenia maszynowego, potrafi znakomicie odczytywać zdjęcia rentgenowskie. Nie sprawia mu trudności zbieranie danych na temat objawów występujących u danej osoby, wykonywanie wywiadów środowiskowych za pomocą przygotowanych i celnie dobieranych pytań, a także wysuwanie pierwszych wniosków i stawianie diagnoz. Jest też w stanie udzielić odpowiedzi na pytania pacjentów, przypomnieć o konieczności przyjęcia leków czy zasugerować, co może zrobić pacjent, jeśli poczuje się gorzej.
Słowem - wirtualny lekarz znakomicie sprawdzi się jako substytut wizyty u lekarza pierwszego kontaktu. Klient dostaje podstawowe, ale wiarygodne informacje, które w przypadku większości pacjentów są wystarczające, aby wrócić do siebie za pośrednictwem aplikacji czy strony internetowej bez konieczności wychodzenia z domu.
Automatyzacja służby zdrowia
Automatyzacja służby zdrowia dotyczy jednak nie tylko mikroskali i pracy pojedynczego lekarza czy pielęgniarki, ale również funkcjonowania całych ośrodków medycznych oraz szpitali. Systemy są w stanie przyspieszyć ruch dokumentacji, zadbać o bardziej efektywne zapisy czy zoptymalizować harmonogram zabiegów i operacji, skutecznie rozdysponowując sprzęt i pomieszczenia. Mogą też samodzielnie wystawiać recepty czy zwolnienia lekarskie i przeszukiwać wyniki badań. Sztuczna inteligencja zapewnia dodatkowy atut w postaci możliwości błyskawicznego dostosowania się do nowych sytuacji i nagłych zdarzeń. Wprowadzenie kompleksowej modyfikacji planu wykorzystania zasobów i przypisania lekarzy zajmie SI dużo mniej czasu niż nawet najlepszemu dyrektorowi obiektu.
Nie można też oczywiście nie wspomnieć o robotach, które już teraz ułatwiają pracę specjalistów, wspierając ich przy skomplikowanych operacjach. Przykładem może być robot chirurgiczny da Vinci, przy pomocy którego przeprowadzono do tej pory już ponad sześć milionów operacji, w tym niemal tysiąc w Polsce. Popularyzacja coraz bardziej inteligentnych maszyn wpłynie na większą szybkość zabiegów, zwiększy ich częstotliwość i precyzję, a jednocześnie umożliwi lekarzom poczynienie kolejnych kroków w stronę udoskonalania procedur. Leczenie stanie się prostsze i mniej podatne na ludzkie błędy. A wszystko to dzięki zbieranym i przetwarzanym przez maszyny danym, które poprowadzą medycynę do cennych wniosków.
Czy maszyny zastąpią lekarzy i pielęgniarki?
W kontekście nowych technologii i ich wpływu na rozmaite branże bardzo często pojawia się jedna i ta sama obawa – maszyny zabiorą ludziom pracę. Nie inaczej jest z branżą medyczną. Przykłady zaprzeczające tej tezie można mnożyć, ale ograniczmy się do prostego porównania. Czy pojawienie się komputerów i dedykowanych różnym zadaniom programów pozbawiło pracy miliony pracowników biurowych, czy może tylko zmieniło ich styl pracy?
Podobnie jest w przypadku robotów i systemów, które mają wkrótce decydować o obliczu usług medycznych. Opracowywane rozwiązania nie są projektowane, by zastąpić lekarzy i pielęgniarki, a uwolnić ich od zadań prostych, powtarzalnych, nudnych, ale niezbędnych do wykonania. Sztuczna inteligencja ma możliwości, by wykonać je szybciej, taniej i bezbłędnie, ale nie oznacza to, że ludzcy specjaliści przestaną być potrzebni. Warto pamiętać, co wyróżnia nas jako ludzi i cechuje nasze kontakty z drugim człowiekiem.
Przed nami jeszcze daleka droga nim mechaniczny lub wirtualny lekarz będzie w stanie wykazać się równą empatią, okazywać emocje, budować naturalną więź i zaufanie. Po drodze jest choćby Dolina Niesamowitości, której pokonanie wcale nie będzie proste - konsultacje u wirtualnego lekarza dla wielu osób może stanowić ogromny problem ze względu na barierę psychologiczną . Nie możemy też zapominać o fakcie, że człowiek wysyła i odbiera sygnały nie tylko za pomocą komunikatów werbalnych, ale również gestów, ruchów ciała, tonu głosu, a to wszystko pozwala specjalistom pracującym w szpitalu czy w przychodni szybciej i lepiej oceniać sytuację. W pewnych przypadkach zatem nic nie zastąpi wizyty u prawdziwego lekarza.
Sztuczna inteligencja zmieni służbę zdrowia, przejmując kontrolę nad leczeniem podstawowym, które dzisiaj jest już rutynowe i w 99% przypadków przebiega tak samo. Wirtualny specjalista przyjmie i pomoże człowiekowi z grypą, ale jeśli sytuacja będzie poważniejsza, wówczas pacjent może oczekiwać wizyty u człowieka, który wreszcie będzie miał odpowiednio wiele czasu i sił, by się nim zająć. Wirtualny lekarz nie jest w stanie zastąpić kontaktu z żywym człowiekiem ani wejść w buty specjalisty. Ale już wystawić recepty czy zwolnienie lekarskie, zaplanować kolejną wizytę, udzielić podstawowych wskazówek czy informacji na temat dokumentacji medycznej (takiej jak wyniki badań) - dlaczego nie?
Pod ciągłą opieką maszyn
Na papierze może wydawać się to nieco przerażające, zwłaszcza po lekturze kilkunastu książek i paru seansach filmowych, ale wkraczamy w erę maszyn, które zaopiekują się nami i zadbają o nasze zdrowie. Zaawansowane i inteligentne sensory będą monitorować stan zdrowia pacjenta, a wirtualni lekarze służyć pomocą zawsze, kiedy pojawi się taka potrzeba. Nowa generacja produktów medycznych, w tym wszczepianych inteligentnych sensorów i nanorobotów, umożliwi automatyzację i zapewni większą precyzję, sprawiając, że pacjenci otrzymają zawsze odpowiednią dawkę leków dopasowaną do potrzeb ich organizmu i samopoczucia.
Potencjał takich rozwiązań widzimy dokładnie w GlobalLogic, angażując się w rozwój tego typu produktów, cechujących się najwyższą klasą bezpieczeństwa oraz oczekiwaną precyzją. Cały czas poszukujemy osób, które chcą tworzyć z nami przyszłość, a jednocześnie mieć wpływ na to, aby wizyta u lekarza w przyszłości nie wiązała się ze stresem i miesiącami oczekiwania. Jeśli nieobce są ci marzenia o przyjaznej, internetowej, ale i ludzkiej przyszłości, zobacz jaką ofertę dla Ciebie mamy!
W ubiegłym roku na świecie błyskawicznie rozwinęła się telemedycyna, reagując na nową sytuację medyczną i potrzebę chwili. Następnym krokiem w kierunku efektywnej pomocy chorym jest wdrożenie automatyzacji i sztucznej inteligencji, by jeszcze sprawniej odpowiadać na potrzeby pacjentów i w końcu rozwiązać kwestię długich kolejek i miesięcy oczekiwania na skorzystanie z usług, konsultacji i przeprowadzenia badań. Kiedy nadejdą zmiany? Już mają miejsce. Obecnie 79% szpitali, klinik, przychodni i podobnych obiektów deklaruje wdrożenie odpowiednich technologii w ciągu następnych 24 miesięcy. Jako pacjenci bądźmy więc przygotowani, że już wkrótce w gabinecie przyjmie nas wirtualny lekarz i niekoniecznie będzie to C-3PO, Bishop czy J.A.R.V.I.S.
Top Insights
Dlaczego dzisiaj każdy chce mieć cyfrowego bliźniaka?
Tech TrendsDigital TransformationManufacturing and IndustrialPopularni autorzy
Inne kategorie na blogu:
Współpracujmy
Powiązane treści
Dla dzikich pszczół i nas wszystkich – od inspiracji po technologiczną rewolucję
W świecie innowacji każdy pomysł ma znaczenie. Nawet drobne idee mogą prowadzić do rewolucyjnych zmian, wpływających na nasze codzienne życie, pracę i relacje z naturą. Udowadnia to projekt, nad którym pracowali studenci wraz z inżynierami GlobalLogic w Zielonej Górze. Dzięki ich współpracy powstały nowoczesne rozwiązania, które pozwalają lepiej zatroszczyć się o dzikie pszczoły, a jednocześnie … Continue reading Wirtualny lekarz i automatyka lekarstwem na kolejki do specjalistów? →
Czytaj więcej
Co oznacza kreatywność w IT? Z wizytą w GlobalLogic Gdańsk
Czy wiesz, że za pomocą kodu można skomponować symfonię, a sztuczna inteligencja potrafi tworzyć dzieła sztuki? To tylko pierwsze z brzegu przykłady tego, jak kreatywność inżynierów wykorzystujących możliwości technologii wpływa na branżę IT i postępy w rozwoju różnych rozwiązań.
Czytaj więcej
O samochodach, których nie zobaczysz jeszcze nawet w reklamach – z wizytą u innowatorów ze Szczecina
Praca dla branży automotive bywa bardzo ciekawa. Zwłaszcza wtedy, gdy realizowane projekty wiążą się z innowacjami, które nieustannie starają się wdrażać producenci, by odpowiadać na trendy i oczekiwania kierowców. Niewiele może się też równać z uczuciem, które towarzyszy ci, kiedy wsiadasz do nowego samochodu i nagle widzisz zaprojektowane przez siebie rozwiązanie. Dziś odwiedzamy zespół GlobalLogic ze Szczecina, który jest zaangażowany w projekt dla jednego z kluczowych producentów z sektora motoryzacyjnego.
Czytaj więcej
Inteligentny samochód w smart świecie – o naszej nowej rzeczywistości
Smartfony odmieniły nasze życie. Sprawiły, że inaczej się komunikujemy, konsumujemy media i realizujemy codzienne zadania. Ten krok w stronę smart świata był jednym z pierwszych, ale nie ostatnich. Niedługo zrobimy kolejny za sprawą ewolucji w sektorze motoryzacji, której efektem będzie upowszechnienie się inteligentnych samochodów. Samochód już dawno przestał być tylko środkiem transportu. W ostatnich latach … Continue reading Wirtualny lekarz i automatyka lekarstwem na kolejki do specjalistów? →
Czytaj więcej
Interdyscyplinarność – kompetencyjny buldożer do budowania innowacyjności w IT
Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest być mózgiem zaawansowanych ekosystemów, które kształtują życie codzienne milionów ludzi? To nie tylko ogromna szansa dla inżynierów oprogramowania, ale także podróż pełna emocji. W obliczu ciągłych zmian technologicznych i błyskawicznego postępu, który obserwujemy w różnych dziedzinach, doświadczeni inżynierowie IT muszą stawiać na rozwijanie swoich kompetencji. A jednym z kluczowych … Continue reading Wirtualny lekarz i automatyka lekarstwem na kolejki do specjalistów? →
Czytaj więcej
Share this page:
-
-
-
-
URL copied!