Let's start engineering impact together

GlobalLogic provides unique experience and expertise at the intersection of data, design, and engineering.

Get in touch
Cross-Industry
Trudno go opisać, bo nie da się go wtłoczyć w żadne ramy. Tworzy muzykę, jest fanem horrorów i ma głowę pełną pomysłów. Poza tym uwielbia gry wideo. I koty. Oto Adam Długosz (vel Snowid), mężczyzna o wielu obliczach – Test Engineer z GlobalLogic Kraków.

Adam, kiedy zacząłeś tworzyć muzykę?

Zacząłem uczyć się gry na gitarze już w gimnazjum. Nikt w mojej rodzinie nie grał na żadnym instrumencie, więc byłem swego rodzaju pionierem. Brałem lekcje i uczyłem się sam. Potem założyłem swój pierwszy zespół – Cruelty. Grałem tam na gitarze i byłem frontmanem.

„Cruelty” brzmi dość okrutnie. I prawdziwie rockandrollowo. 

Zgadza się! Nasza pierwsza piosenka, zatytułowana „Five Kings”, była hitem wśród znajomych. Miałem wtedy około 16 lat i moim celem było rzucić przemysł muzyczny na kolana. 

Gdzie wtedy grałeś?

Wszędzie, gdzie się dało. Ale przede wszystkim w zakurzonych, zadymionych knajpach w Krakowie. Na przykład w pubie Woodstock przy ulicy Pawiej – dziś nieistniejącym, gdzie można było spotkać dość ciekawych „tubylców”. 

Co się stało z zespołem?

No cóż, rozpadł się. A potem dołączyłem do składu Terrordome, też jako gitarzysta. Nagraliśmy razem album, ale w końcu nasze drogi się rozeszły. A potem dostałem „prawdziwą” pracę.

Świat jest naprawdę okrutny… A jak to się stało, że zainteresowałeś się IT i testowaniem?

Jestem absolwentem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Moja specjalizacja to sieci inteligentne. Od zawsze interesowałem się branżą gier i chciałem pracować z kodem. Zacząłem od stanowiska młodszego testera, a potem powoli zdobywałem doświadczenie. I oto jestem tutaj!

Co stało się z twoją muzyką, kiedy rozpocząłeś karierę testera?

Muzyka towarzyszyła mi zawsze, ale z biegiem lat zwróciłem się bardziej w stronę brzmień elektronicznych. Moim głównym instrumentem są teraz komputery – zarówno w pracy, jak i podczas tworzenia muzyki. Wciąż staram się znaleźć czas na nagrywanie nowych piosenek. 12 września 2019 miała miejsce premiera mojej nowej piosenki „Ścieżki chaosu”. 

Gdzie możemy ją znaleźć?

Na moim kanale na YouTube. Mam też fanpage na Facebooku.

Widziałam i słuchałam. I muszę przyznać, że trudno sklasyfikować twoje dzieła. Jakbyś je opisał?

To, co robię, określam mianem pogańsko-okultystyczno-kosmicznej muzyki elektro, ale ludzie określają ją na wszelkie możliwe sposoby. Część twierdzi, że to pogańska dyskoteka; inni nazywają moją muzykę rytualnym elektropopem. Myślę, że moja twórczość może mieć wiele nazw.

OK, ale sam wiesz, że nie jest łatwo znaleźć ją w Internecie, ponieważ nie używasz swojego prawdziwego nazwiska. Może czas opowiedzieć nam o Snowidzie? 

To projekt muzyczny, którego jestem liderem. Snowid to starosłowiańskie imię, oznaczające „tego, który widzi sny”. W dużej mierze inspirują mnie bowiem stare, pogańskie tradycje. Snowid śpiewa po polsku, bo w ten sposób najlepiej potrafi się wyrazić. Uwielbia mistycyzm dawnych czasów i jest miłośnikiem mrocznych, ciężkich klimatów, zaczerpniętych wprost z książek Grahama Mastertona i Clive’a Barkera. Horror, strach, okultyzm – znajdziesz u mnie wszystkie te elementy w przebraniu muzyki elektro.

Słyszałam, że słuchałeś takich zespołów jak Death, In Flames (starych albumów), At the Gates czy Iron Maiden. Jest coś jeszcze, co cię inspiruje?

Jestem wielkim fanem gier wideo i ścieżek dźwiękowych do gier. Słychać to w moich utworach. Jedną z moich ulubionych gier była Soul Blade z początku lat 90. Jako nastolatek byłem zafascynowany grami i spędzałem mnóstwo czasu grając na PlayStation1. 

Czy można zobaczyć cię gdzieś na żywo?

Od czasu do czasu gram na różnych imprezach, takich jak SpaceFest w Gdańsku, czy Festiwal Underground w Białymstoku, więc najlepiej śledzić mnie na Facebooku. Mam menadżera odpowiedzialnego za organizację koncertów, wszystko zależy od mojej dyspozycyjności. 


Adamie, dziękuję ci za inspirującą rozmowę. Wspaniale było z tobą porozmawiać i dowiedzieć się czegoś o twojej pasji! Trzymamy kciuki za dalsze sukcesy twoich muzycznych projektów.