-
-
-
-
URL copied!
Latające samochody – hasło, które towarzyszyło wielu wizjom przyszłości. Takie pojazdy były synonimem zaawansowanego rozwoju technicznego. Latające samochody pojawiały się w tylu futurystycznych filmach, że ciężko je wszystkie zliczyć. A teraz, u progu trzeciej dekady XXI wieku, te wizje mogą stać się rzeczywistością i stanowić przyszłość motoryzacji. Z tą różnicą, że nazwę latające samochody trzeba wziąć w cudzysłów.
Dziś elektryczny samochód, jutro...?
Dziś ciężko uwierzyć, że pierwszy projekt samochodu elektrycznego powstał w XIX wieku i pojazd ten został wyparty dopiero przez masową produkcję Forda na początku XX wieku. Ewidentnie jednak historia kołem się toczy, bo dziś liczba aut elektrycznych sprzedawanych na świecie tylko rośnie. Samochód elektryczny jest od klasycznego cichszy, emituje mniej zanieczyszczeń podczas eksploatacji i jest też w jej trakcie tańszy (chociaż jego cena początkowa jest wyższa). Ma też oczywiście swoje wady - takim samochodem przed ponownym ładowaniem możemy przejechać kilkaset kilometrów, a w czasie samej produkcji emituje się więcej CO2 niż podczas powstawania odpowiednika spalinowego.
Nie da się jednak ukryć, że konieczna jest alternatywa dla urządzeń wymagających paliw kopalnych. Dlatego coraz bardziej popularne stawać się będą inne środki transportu niż spalinowe. Samochody elektryczne stanowić będą filar tej transformacji. Transport będzie też ewoluował w stronę technologii pojazdów autonomicznych (o czym pisaliśmy we wcześniejszym poście).
Czy samochody elektryczne i autonomiczne stanowią szczyt rozwoju motoryzacji? Oczywiście, że nie - wszak jest jeszcze niebo... Latające samochody to już nie tylko projekt - to coraz bardziej wyraźna rzeczywistość (co udowadnia chociażby firma Terrafugia - pierwszy testowy lot wyprodukowanego przez nią pojazdu odbył się w 2009 roku). Czy codzienny transport już wkrótce będzie się odbywał w przestworzach? Czy każdym samochodem będzie można wzbić się w chmury? I na czym ta technologia polega?
Samochód czy samolot?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami lotniczymi, takie pojazdy są klasyfikowane jako statki powietrzne do użytku cywilnego. Do samolotów im jednak daleko, głównie ze względów konstrukcyjnych. Materiały stosowane w lotnictwie należą do najlepszych dostępnych na rynku. Muszą odznaczać się ponadprzeciętnymi właściwościami, chociażby ze względu na olbrzymie siły oddziałujące na samolot w powietrzu. Także ilość zastosowanych komponentów jest dużo większa od tych stosowanych w motoryzacji. Jest to niezbędne, aby tak ogromna machina jak samolot mogła bezpiecznie przemierzać miliony kilometrów w powietrzu.
Branża aeroplanów wciąż się rozwija, do użytku cały czas wprowadza się nowe rozwiązania, a starsze konstrukcje są ulepszane. Samolot na własność to jednak dobro dla niewielu. Posiadaczami samolotów są zwykle wielkie firmy oraz miliarderzy. Koszty utrzymania, eksploatacji czy serwisu są ogromne: specjalne paliwo lotnicze, serwisanci, mechanicy z branżowymi oraz kosztownymi uprawnieniami, specjalne hangary do trzymania samolotów i wreszcie bardzo restrykcyjne przepisy lotnicze. Nie wspominając już o nieprzeciętnych uprawnieniach pilotów, potrzebnych do pełnienia przez nich obowiązków. Branża lotnicza jest droga i wymaga specjalizacji.
Dla kogo latający samochód?
Powstające latające samochody to raczej urządzenia przypominające drony i określa się je zbiorczym akronimem eVTOL - Electric Vertical Take-Off and Landing, czyli elektryczne samoloty pionowego startu i lądowania. Nie zmienia to jednak faktu, że pod względem dostępności latający samochód jako potencjalna własność zapewne będzie dostępny najbogatszym. Przyszłość motoryzacji pod tym względem stanowić będą raczej usługi - taksówki czy Uber (która to firma bardzo się interesuje koncepcją latającego samochodu). Latające samochody przyszłości będą środkiem transportu na krótkie dystanse.
Bez dróg, ale wciąż z przepisami
Gdy pierwsze auta wchodziły do użytku, brak było jakichkolwiek przepisów ruchu drogowego. Każdy jeździł jak chciał, co generowało, nawet przy niewielkich prędkościach ówczesnych pojazdów, mnóstwo wypadków. I chociaż „latające samochody ” dadzą ogromną wolność, a tym samym zupełnie nowe możliwości poruszania się, trzeba pamiętać, że takie podniebne podróże przyszłości również obłożone będą szeregiem restrykcji. Ruch pojazdów po ulicach umożliwia szereg znaków i udogodnień na drodze, takich jak sygnalizacje świetlne, znaki drogowe czy chociażby ronda. Jakich regulacji będą musiały przestrzegać samochody poruszające się na wysokości? To niebagatelne pytanie, na które należy znaleźć odpowiedź ze względów bezpieczeństwa.
Logistyka podniebnego ruchu
Przy projektowaniu infrastruktury dla „latających samochodów” trzeba wziąć po uwagę kilka ważnych czynników. Po pierwsze, uprawnienia dla kierujących. Każdy kto chciałby prowadzić taki pojazd, musiałby ukończyć kurs i zdobyć licencję. Chyba, że pojazdy będą autonomiczne, wówczas „samochód” sam by się prowadził, a człowiek pełniłby tylko rolę pasażera.
Po drugie, lądowiska. Prawdopodobnie jedynym słusznym rozwiązaniem dla „latających samochodów” są pionowe start i lądownie. Tworzy to możliwości, aby lądowiska znajdowały się na przykład na dachach budynków mieszkalnych.
Kolejnym wyzwaniem jest wyznaczenie tras, po których pojazdy mogłyby się poruszać. Niewątpliwym atutem lotu będzie możliwość wyznaczania wielopoziomowych dróg na różnych wysokościach, które rozładują ruch na lądzie oraz będą mogły łączyć odcinek A-B w linii prostej. Takie rozwiązanie w połączeniu z większą prędkością przelotu znacząco skróci czas podróży. W przeciwieństwie do ulic, które znamy obecnie, takie trasy będą mogły mieć wiele „warstw”, zapewniających bezpieczeństwo i komfort podróżowania.
Do szczegółowego opracowania pozostają także wygląd i lokalizacja parkingów, stacji paliwowych, ewentualnie stacji ładowania. Ogrom pracy pozostaje do wykonania w przestrzeni budowy samego pojazdu i jego napędu. Na chwilę obecną poszukujemy technologii, która by to umożliwiła w skali masowej, uwzględniając przy tym ekologię.
Pomyśleć należy także o złożoności systemów nawigacyjnych, czy wykorzystaniu hologramów, których zadaniem będzie szkicowanie drogi, czy innych systemów wspomagających. W tym obszarze ogromne pole do działania będą miały firmy z branży IT.
Trudności na powietrznej drodze
Od kiedy samoloty stały się powszechnym środkiem transportu na całym świecie, powietrze jest zatłoczone w niewiele mniejszym stopniu niż drogi na ziemi. Pasażerowie nawet się już nie dziwią, kiedy muszą poczekać na swój lot, bo w powietrzu znajduje się bardzo dużo pojazdów. Lot samochodem, chociaż bardzo ekscytujący, w końcu prawdopodobnie też natrafi na swoje ograniczenia. Regulacja ruchu, taka, aby pod niebem nie tworzyły się zatory, może sprowadzić na ziemię wielu kosmicznych kowbojów, którzy wyobrażali sobie latanie samochodem jako namiastkę wolności...
Pozostaje też kwestia ekologii - badania pokazują, że faktycznie, latające samochody emitują mniej gazów cieplarnianych niż ich tradycyjne, naziemne i spalinowe odpowiedniki, ale... Tylko na dłuższych trasach.
Latający samochód nie jest oczywiście rozwiązaniem idealnym. Jest natomiast kolejnym krokiem w rozwoju motoryzacji, interesującą alternatywą i - co tu ukrywać - spełnieniem dziecięcych marzeń o lataniu.
Wizja „latającego samochodu” ze sfery odważnych marzeń rodem z filmów science-fiction niedługo może się stać codziennością. Już wkrótce będziemy mieli niebywałą okazję zobaczyć jak świat się zmienia i nadchodzi przyszłość, zupełnie jak świadkowie pierwszego lotu braci Wright. Miejmy jednak nadzieję, że pierwsze próby „latających samochodów” będą trwały nieco dłużej niż 12 sekund.
Jako GlobalLogic jesteśmy niezmiennie zainteresowani zmianami w branży motoryzacyjnej, gdyż pracujemy z najlepszymi producentami w branży automotive. Możliwość, że już wkrótce nasze rozwiązania mogą też dotyczyć samochodów latających, jest niesamowicie ekscytująca! Nie może Cię przy tym zabraknąć - zobacz nasze oferty pracy! Nieustannie poszukujemy nowych talentów i ludzi, którzy nie czekają, aż przyszłość się wydarzy, lecz chcą ją współtworzyć.
Top Insights
Dlaczego dzisiaj każdy chce mieć cyfrowego bliźniaka?
Tech TrendsDigital TransformationManufacturing and IndustrialPopularni autorzy
Inne kategorie na blogu:
Współpracujmy
Powiązane treści
Dla dzikich pszczół i nas wszystkich – od inspiracji po technologiczną rewolucję
W świecie innowacji każdy pomysł ma znaczenie. Nawet drobne idee mogą prowadzić do rewolucyjnych zmian, wpływających na nasze codzienne życie, pracę i relacje z naturą. Udowadnia to projekt, nad którym pracowali studenci wraz z inżynierami GlobalLogic w Zielonej Górze. Dzięki ich współpracy powstały nowoczesne rozwiązania, które pozwalają lepiej zatroszczyć się o dzikie pszczoły, a jednocześnie … Continue reading Czy będziemy latać samochodami? →
Czytaj więcej
Co oznacza kreatywność w IT? Z wizytą w GlobalLogic Gdańsk
Czy wiesz, że za pomocą kodu można skomponować symfonię, a sztuczna inteligencja potrafi tworzyć dzieła sztuki? To tylko pierwsze z brzegu przykłady tego, jak kreatywność inżynierów wykorzystujących możliwości technologii wpływa na branżę IT i postępy w rozwoju różnych rozwiązań.
Czytaj więcej
O samochodach, których nie zobaczysz jeszcze nawet w reklamach – z wizytą u innowatorów ze Szczecina
Praca dla branży automotive bywa bardzo ciekawa. Zwłaszcza wtedy, gdy realizowane projekty wiążą się z innowacjami, które nieustannie starają się wdrażać producenci, by odpowiadać na trendy i oczekiwania kierowców. Niewiele może się też równać z uczuciem, które towarzyszy ci, kiedy wsiadasz do nowego samochodu i nagle widzisz zaprojektowane przez siebie rozwiązanie. Dziś odwiedzamy zespół GlobalLogic ze Szczecina, który jest zaangażowany w projekt dla jednego z kluczowych producentów z sektora motoryzacyjnego.
Czytaj więcej
Inteligentny samochód w smart świecie – o naszej nowej rzeczywistości
Smartfony odmieniły nasze życie. Sprawiły, że inaczej się komunikujemy, konsumujemy media i realizujemy codzienne zadania. Ten krok w stronę smart świata był jednym z pierwszych, ale nie ostatnich. Niedługo zrobimy kolejny za sprawą ewolucji w sektorze motoryzacji, której efektem będzie upowszechnienie się inteligentnych samochodów. Samochód już dawno przestał być tylko środkiem transportu. W ostatnich latach … Continue reading Czy będziemy latać samochodami? →
Czytaj więcej
Interdyscyplinarność – kompetencyjny buldożer do budowania innowacyjności w IT
Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest być mózgiem zaawansowanych ekosystemów, które kształtują życie codzienne milionów ludzi? To nie tylko ogromna szansa dla inżynierów oprogramowania, ale także podróż pełna emocji. W obliczu ciągłych zmian technologicznych i błyskawicznego postępu, który obserwujemy w różnych dziedzinach, doświadczeni inżynierowie IT muszą stawiać na rozwijanie swoich kompetencji. A jednym z kluczowych … Continue reading Czy będziemy latać samochodami? →
Czytaj więcej
Share this page:
-
-
-
-
URL copied!